Zaczynam kumać

Przyznaję bez bicia, że dotychczas nie byłem entuzjastą wypowiedzi prof. Jadwigi Staniszkis, laureatki wielu nagród, autorki licznych wypowiedzi dla mediów i niewątpliwego autorytetu (przynajmniej dla części środowiska). Często teorie pani profesor wydawały mi się pochopne, pokrętne, a także zabarwione spiskową teorią dziejów. W dodatku Staniszkis pisze w sposób tak zawiły, że przytoczenie zaledwie kilku zdań w blogu mogłoby zniechęcić Blogowiczów, a szkoda, bo ostatnio pani profesor częściej trafia mi do przekonania.

W dodatku (do „Dziennika”) „Europa” Jadwiga Staniszkis wypowiedziała się „Przeciw demokratycznej manipulacji”, której świadkami jesteśmy w Polsce. Pisze ona, że „z rosnącym niepokojem oraz poczuciem obcości” obserwowała obrady sejmowej komisji do spraw samorządu, uchwalającej zmiany ordynacji wyborczej:

Manipulacje procedurą przez nowego przewodniczącego (po obaleniu Waldemara Pawlaka) … selektywne przyjmowanie wniosków formalnych… ignorowanie z kamienną twarzą innych … odrzucenie opinii sejmowego prawnika … narzucenie tempa głosowania … przypominało to tempo, w jakim DJ na dyskotece miksuje muzykę… hunwejbin manipulujący procedurą w imię ‘misji’, dla której trzeba klonować większość … (przypominało to) ‘sprawność i cynizm młodzieżowego aparatu na pograniczu służ i PZPR … wszystko, tylko nie dyskurs demokratyczny’.

Gdyby to napisał jakiś postkomuch czy inny dyspozycyjny dziennikarz ‘układu’, to bym się nie dziwił. Ale Jadwiga Staniszkis – działaczka i uczona opozycji demokratycznej? Ciekawe, czy ktoś jej odpowie, bo na razie nie słychać, żeby nożyce się odezwały. Wręcz przeciwnie – kiedy chodziło o osłabienie Samoobrony w opozycji, dozwolone były najbardziej bolesne zabiegi, a gdy idzie o znalezienie większości, wszystkie metody są dozwolone, włącznie z klonowaniem i zapyleniem in vitro.

Jadwiga Staniszkis ma chyba dobry okres. Wczoraj (w tymże „Dzienniku”) mówiła:

W PiS obserwuję ludzi typu Pawła Kowala (wiceminister Spraw Zagranicznych – Pass). Niesłychanie zdolnych, ale mających zaczątki oportunizmu. Oni przygryzają wargi ze wstydu i milczą, kiedy powinni powiedzieć ‘NIE!’ swoim przywódcom, ryzykując kariery, bo jest tam koszmarna i niszcząca ludzi dyscyplina. Ci ludzie będą mieli dość.

Powiedziała to Staniszkis proroczo, ponieważ właśnie w tych dniach Paweł Kowal podał się do dymisji na znak protestu przeciwko kolejnej fali zwolnień dobrych fachowców z MSZ. Nie wiadomo mi („nie posiadłem wiedzy…”), czy dymisja została przyjęta („myślę, że wątpię”, jak w takich przypadkach pisał Wiech), ale gdyby to była prawda, to budująca, bo i mnie Paweł Kowal wydaje się znacznie powyżej poziomu PiS w sprawach zagranicznych.

W każdym razie Jadwiga Staniszkis ma dobry okres, albo ja dorosłem i zaczynam kumać, co pani profesor ma na myśli.
 
 
PS.

ABISYNIA zastanawia się, czy nie wyjechać do Chile. Decyzji o wyjedzie nie komentuję, ale Chile gorąco polecam – piękny kraj, cudowna przyroda, świetne ustabilizowane rządy chadecji i socjalistów (tam jakoś potrafią się dogadać). Świetna literatura, gorszy teatr, coraz lepsze restauracje, owoce morza za półdarmo, poza tym – drogo.

JACEK jest pewien, że „gdyby endecja przed wojną w Polsce przejęła władzę, to historia P. byłaby podobna do historii Trzeciej Rzeszy”. Bardzo możliwe, warto zapytać historyków z IPN, polecam dra Żaryna.

ALICJA pisze, że Dmowski, Ogień (Kuraś) i Kukliński to „postaci kontrowersyjne”. Zgoda, ale to niedopowiedzenie. Zestawienie Dmowskiego i Kurasia niefortunne. Dmowski przynajmniej miał zasługi, zasług Kurasia nie znam, a co do płka Kuklińskiego, to rzeczywiście trudno powiedzieć, jestem „za a nawet przeciw”.

GERALT9 – dziękuje za wymienienie mnie jednym tchem z prof. Marią Janion i Markiem Edelmanem. To dla mnie zbyt wielki zaszczyt.

STACH, który pracował przy jednym z projektów IPN, pisze, że po odejściu dra Pawła Machcewicza, Biuro Edukacyjne stało się miejscem „bezwstydnej prawicowej propagandy (‚polityki’) historycznej”. Byłbyż to Instytut Prawdy Narodowej?

ALICJA Z KC: Nie o to mi chodzi, że Dmowski był antysemitą, bo to każde dziecko – kształcone do niedawna – wie, tylko że dr Żaryn w swoim artykule o tym nie wspomina.

TESTEQ: polska Nokia – Narodowa Obywatelska Komisja Identyfikacji Agentów – to kpiny z naszych osiągnięć. A lampę naftową kto wynalazł? I teraz jeszcze Giertych z kagankiem oświaty!
 
 
Pozdrawiam Blogowiczów, dziękuję za liczne i ciekawe wpisy, zwłaszcza dot. Dmowskiego.