Niektórzy, zwłaszcza starsi, czytelnicy, lubią czytać nekrologi. Ja nie lubię być ani autorem, ani czytelnikiem, ani tym bardziej bohaterem nekrologów. Moją ulubioną lekturę w gazetach stanowią wszelkie przeprosiny, odwołania i wyrazy ubolewania publikowane na skutek przegranego procesu sądowego. Wiele takich … Czytaj dalej
24.06.2010
czwartek