Sen nocy letniej
Kulminacyjnym punktem wizyty Donalda Trumpa w Warszawie ma być jego przemówienie na wielkim wiecu przyjaźni na jednym z placów stolicy. Plac Krasińskich? Plac Zamkowy? Mniej prawdopodobny jest plac Piłsudskiego, chyba zbyt duży, raczej format papieski niż prezydencki. Zdjęcia i transmisje z tego wiecu, pokazujące Trumpa na tle tysięcy rozentuzjazmowanych Polaków, potrzebne są gościom i gospodarzom.