Bodnar wygrywa – czarna przegrywa

Świetna wiadomość z Rady Wydziału Prawa Uniwersytetu Warszawskiego! Do Rady wpłynął anonimowy projekt uchwały potępiającej  prof. Adama Bodnara, byłego Rzecznika Praw Obywatelskich, który otrzymał nagrodę Dialogpreis (cena dialogu), przyznawaną przez Federalny Związek Towarzystw Polsko-Niemieckich.

Nieznany autor  donosu pisze, że przemówienie prof. Bodnara nie może być zaakceptowane, gdyż zawiera ono m.in. myśl, że polska kultura prawna i przemiany po 1989 r. zostały zainspirowane i były wspierane przez niemiecką myśl prawniczą. „(…) Uwagi zawarte w tym wystąpieniu (prof. Bodnara – DP) świadczą o nieznajomości  historii, są obrazą pamięci tych wszystkich obywateli państwa polskiego, którzy zginęli bądź zostali zamordowani w okresie II wojny światowej przez niemieckiego agresora i okupanta”.

Z kolei prof. dr hab. Jan Majchrowski z wydziału prawa UW pisze do swoich studentów: „Dziś 13 grudnia! 40 lat temu późniejszy przyjaciel Adama Michnika – Jaruzelski wytoczył wojnę Polakom. Ta wojna się nie zakończyła. Ona trwa. Trwa na Uniwersytecie, gdzie nie ujawniono tajnych współpracowników SB, trwa w Sądzie Najwyższym, gdzie nadal sądzą sędziowie stanu wojennego…”.

Faktycznie, wojna trwa. Znany prawnik prof.  dr hab. Michał Romanowski wystosował do Rady Wydziału list, w którym pisze m.in., iż jest wstrząśnięty poziomem agresji wobec prof. Bodnara. Protestuje przeciwko poddawaniu w ogóle pod dyskusję „tak haniebnego projektu uchwały”.  „Jakże paskudne intencje muszą kryć się za autorem takiego projektu uchwały” – pisze prof. Romanowski. Autor listu nawołuje do otwartej dyskusji o zniewalaniu sędziów w Polsce, o orzeczeniu Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, iż system powoływania sędziów w Polsce jest sprzeczny ze standardem ochrony praw człowieka. „Polski prezydent Andrzej Duda, polski rząd Jarosława Kaczyńskiego, Mateusza Morawieckiego i Zbigniewa Ziobry, polski Sąd Najwyższy I neo-Prezes SN Małgorzaty Manowskiej i Trybunał Konstytucyjny Julii Przyłębskiej nie tylko lekceważą orzeczenia ETPC, ale mówią wprost, że naruszają one polską konstytucję. Europejska Konwencja Praw Człowieka narusza polską konstytucję!!!

Niewyobrażalne stało się faktem!!! ETPC jest wrogiem Polski!!!” – alarmuje prof. Romanowski. Autor wyodrębnia rozmaite postawy zajmowane przez profesorów prawa, od odważnych obrońców sędziów represjonowanych przez władzę, po profesorów, którzy niszczą swój dorobek naukowy, godząc się na naruszanie praw człowieka. „To jest wasza ostatnia szansa neosędziowie i profesorowie Uniwersytetu Warszawskiego, abyście ratowali swój honor!” – pisze prof. Romanowski. „Adam Bodnar jest i będzie symbolem walki o prawa człowieka w Polsce XXI w. Jako Rada Wydziału Prawa (…) mamy obowiązek bronić Go. Oczekuję ujawnienia autora projektu uchwały, która ma potępiać Pana Profesora Adama Bodnara. Tchórz oskarżający uczciwych ludzi zawsze chowa się za anonimowością, bo jest tchórzem!”.

Wynik głosowania 121:14 za odrzuceniem wniosku nie pozostawia wątpliwości – środowisko, które jest przedmiotem nieustannej presji ze strony władz – obroniło swój honor. Wynik 121:14 przypomina pamiętne „zwycięstwo” 27:1 premier Szydło. Nasze gratulacje!