Prawdziwi Polacy

Pewien znajomy profesor i były minister, z którego zdaniem bardzo się liczę, napisał do mnie w e-mailu, iż nie jest tak, że naród jest dobry, tylko ma złych  przywódców – przeciwnie: obecni przywódcy są odzwierciedleniem naszego narodu, Polska w przeważającej części jest taka, jak pp.Kaczyńscy, Ziobro, Wassernmann, Gosiewski i inni.

Ja też odnoszę wrażenie, że dopiero teraz do władzy doszła prawdziwa Polska – chłopska, krępa, o palcach grubych i szerokich, a nie o kształtnych dłoniach Chopina i Małcużyńskiego, Polska raptowna, skłonna do okrzyków w rodzaju „Nicea albo śmierć”, chętna do wyzwisk typu „bezczelni klamcy”, Polska ofiarna, rozmodlona, Polska prowincjonalna,  na straży tradycyjnej rodziny z żoną, do której może się zbliżyć tylko mąż i to wyłącznie w celu rozmnażania, Polska surowych kar, wymachiwania szabelką, Polska egocentryczna i zaściankowa.