Pani Nelly już dziękujemy
Na miejscu Jana Rokity nie rozwodziłbym się z polityką, tylko z żoną. Niby nic wielkiego się nie stało (mam na myśli powołanie Nelly Rokity na doradcę prezydenta), ale trzeba przyznać, że nikt przy zdrowych zmysłach czegoś takiego by nie wymyślił. Wiele osób żałuje Rokity, Platforma zapewnia „Janku, jesteśmy z Tobą, współczujemy…”, ale wiele osób go […]