Niech żyje Nowy Rok!

0gniki450.jpg

Fot. Toni V, Flickr, CC by SA

Orędzie Noworoczne Gospodarza Blogu
Blogowiczki, Blogowicze, Balangowicze i Ty, Droga Młodzieży!

W ostatnim dniu mijającego roku, tuż przed wyjściem na zabawę sylwestrową, łączę się z Blogowiczami zarówno w naszym przepięknym Kraju, jak i z tymi rozsianymi po nie mniej przepięknej zagranicy – od mroźnej Kanady po upalną Australię. W odchodzącym roku odwaliliśmy kawał dobrej roboty. Odsunęliśmy od władzy oszołomów z PiS razem z zaprzęgiem, którym powoził genialny furman naszej bryczki narodowej, co krok strzelając z bata. Odwojowaliśmy nasz kraj. Kraj wygląda trochę bardziej normalnie niż przed 21 października. Kiedy mówimy, że białe jest białe, a czarne – czarne, to nikt nam już nie mówi, że uczestniczymy w histerycznej nagonce, w furiackich atakach na rządzącą koalicję.

Nie jest już wstyd mieć poglądy inne niż obowiązujące w mediach publicznych. Nie jest wstyd mieć rachunek bankowy, prawo jazdy, garaż, a nawet coś w tym garażu. Nie jest wstyd zostać ministrem w normalnym rządzie. Nie jest wstyd być urodzonym przed 2005 rokiem, a nawet przed rokiem 1989 r. Profesorowie nie muszą ukrywać swoich dyplomów, przedsiębiorcy nie muszą uciekać zagranicę, młodzież nie musi emigrować. „Rota” Marii („nie rzucim ziemi”) Konopnickiej jest pieśnią historyczną, a nie przebojem sezonu. Można już pokazać się na ulicy z Niemcem, z Rusem albo z gejem. Młodziaki wszechpolskie, obsadzone na wysokich stanowiskach przez genialnego furmana, sposobią się już do szkoły.

W nadchodzącym roku życzę Wam rządu, który nie będzie się procesował z panią Anną Tysiąc, rządu, który zlikwiduje areszt wydobywczy, rządu który podejmuje decyzje zamiast kluczyć, rządu, który jest „za” Kartą Praw Obywatelskich i przekazaniem mediów publicznych społeczeństwu, ale „przeciw” ocenom z pobożności na świadectwie maturalnym czy oficjalnej polityce historycznej, formułowanej w ministerstwie prawdy, rządu, który mówi jednym głosem, który nie rządzi przy pomocy inscenizowanych konferencji prasowych, dyktafonów i telewizji przemysłowej, który sprawuje władzę dumnie stojąc, a nie w przysiadzie lub na klęczkach.

Życzę nam wszystkim, żebyśmy za rok byli jeszcze bardziej zadowoleni z naszego bloga, na którym spotykają się ludzie z różnych krajów i kontynentów, o różnych poglądach, ale zawsze chętni do kulturalnej rozmowy.

Niech się święci 1 Maja! PARDON – Niech żyje Nowy Rok!