Zbrodnie Zapatero

Paweł Lisicki, redaktor naczelny „Rzeczpospolitej”, zarzuca Jarosławowi Kaczyńskiemu, że swoją polityką w sprawie krzyża, toruje drogę do laicyzacji a la Jose Zapatero. Z kolei prezes PiS stawia podobny zarzut prezydentowi Komorowskiemu, który jakoby sprzyja „neo-zapateryzmowi”. Może więc warto przypomnieć, co to jest ten straszny zapateryzmu i jego twórca.

Jose Luis Zapatero (ur. 1960), został premierem Hiszpanii w 2004 roku, po wyborach nieoczekiwanie wygranych przez socjalistów. Wygrana ta była zaskoczeniem. Sondaże przedwyborcze dawały lekką przewagę rządzącym konserwatystom z Partii Ludowej (premier Jose Maria Aznar). Jednakże tuż przed wyborami miał miejsce potworny zamach terrorystów islamskich w pociągu na dworcu w Madrycie. Rząd obwinił o ten zamach separatystów baskijskich. Rozpacz, rozgoryczenie i – jak się okazało – kłamstwo rządzących, przeważyły szalę na rzecz socjalistów. Dlatego przeciwnicy Zapatero do dziś mówią, że jego zwycięstwo było przypadkowe, osiągnięte dzięki terrorystom islamskim, zdobyte za pomocą SMS.. (W czasie ciszy wyborczej sympatycy socjalistów mobilizowali się m.in. za pomocą Internetu i sms-ów). Nasuwa się analogia z Polską dzisiejszą, w której J. Kaczyński mówi, że prezydent Komorowski został wybrany przez nieporozumienie, a przewodniczący Episkopatu, abp Józef Michalik twierdzi, że wynik wyborów był spowodowany niedojrzałością wyborców katolickich.

Rząd Zapatero (wybrany ponownie w wyborach 2008 roku, już „nieprzypadkowo”) wprowadził drastyczne zmiany w dziedzinie „nadbudowy”. Zmienił politykę historyczną, czyli stosunek do wojny domowej, w tym: prawo każdej ofiary do własnej mogiły z imieniem i nazwiskiem, ekshumacja mogił zbiorowych, celem identyfikacji ofiar, renty i świadczenia dla ofiar wojny lub ich rodzin ze strony republikańskiej (podobnie jak przywileje przyznane wcześniej stronie frankistowskiej), usunięcie pomników, nazw i symboli frankistowskich itd. itp. Polityka ta oznaczała zakwestionowanie hiszpańskiej „transformacji przez zapomnienie”, która do tego czasu uchodziła za przykładną i była stawiana za wzór krajom wychodzącym z dyktatury w Ameryce Łacińskiej oraz w Europie Środkowo-Wschodniej. Polityka historyczna Zapatero jest krytykowana za niepotrzebne rozdrapywanie ran, pogłębianie podziałów w społeczeństwie, odwracanie uwagi od coraz trudniejszej sytuacji gospodarczej kraju. W Hiszpanii „gruba kreska” cieszy się przede wszystkim poparciem ze strony prawicy.

Drugą ważną zmianą wprowadzoną przez Zapatero było, zapowiadane wcześniej przez socjalistów, natychmiastowe wycofanie wojsk hiszpańskich z Iraku i zwiększenie kontyngentu w Afganistanie.

Trzeci pakiet zmian, ten do którego nawiązują oskarżenia o „zapateryzm”, jakie padają w Polsce, dotyczy zdecydowanych reform w dziedzinie praw obywatelskich, stosunków państwo – kościoły, polityki socjalnej i sfery obyczajowej. Nowy premier położył tak duży nacisk na prawa kobiet, że nazywany był feministą (i tak o sobie mówił). Podjęto szereg kroków na rzecz równouprawnienia kobiet, w tym parytet, nie tylko w rządzie (co najmniej połowę składu rady ministrów stanowią kobiety, prawą ręką premiera jest wicepremier ….de la Vega), ale nawet we władzach prywatnych korporacji. Znacznie zliberalizowano prawo aborcyjne, w skrajnych przypadkach (zagrożenie życia kobiety) przerwanie ciąży dopuszczalne jest do 22. tygodnia ciąży, ograniczono władzę rodzicielską w przypadku osób młodocianych (zmniejszono także wpływ rodziców na treści nauczane w szkołach publicznych) , ułatwiono dostęp do środków antykoncepcyjnych, (kobiety w wieku 16 lat mogą otrzymać pigułkę typu „nazajutrz rano” nieodpłatnie w przychodniach), w szkołach wprowadzono edukację seksualną, znacznie uproszczona i przyspieszona została procedura rozwodowa, przyjęto ustawy mające na celu ochronę kobiet przed przemocą w rodzinie.

W dziedzinie równouprawnienia mniejszości seksualnych, zrównano prawa związków partnerskich i małżeństw heteroseksualnych, włącznie z adopcją, prawem do spadku, wspólnoty majątkowej, informacji o stanie zdrowia partnera przebywającego w szpitalu. Dowartościowany został konkubinat. Ulgi dla osób pozostających w konkubinacie i w związku małżeńskim zostały zrównane. W ramach polityki prorodzinnej wprowadzono m.in. becikowe i bezpłatną edukację przedszkolną dla dzieci po ukończeniu 3. roku życia.

Zapateryzm to także wyraźny rozdział kościołów od państwa – sferę w Hiszpanii wrażliwą ze względu na poparcie kościoła katolickiego dla dyktatury Franco i wojujący ateizm republikanów. Nowe ustawodawstwo ogranicza miejsce religii w szkołach (z wyjątkiem szkół prowadzonych przez kościoły i zakony). Na to miejsce w szkołach państwowych wprowadzane jest wychowanie obywatelskie. Zniesiono elementy religijne w uroczystościach państwowych, cywilnych i wojskowych. Wprowadzono zakaz umieszczania symboli religijnych na budynkach państwowych i samorządowych, m.in. szkołach, szpitalach (wyjątek – jak wyżej), wprowadzono także możliwość odstąpienia od religii.

Przyjęto również ustawę o ochronie zwierząt.

Do pewnego stopnia zapateryzm jest reakcją na konserwatyzm reżimu Franco, który zbiegł się z rewolucją obyczajową na Zachodzie w latach 60. W kinach nie wolno było się całować. Jeżeli bileter zauważył całującą się parę – zapalał światło, przerywał projekcje i wyprowadzał winnych z sali. Na plażach hiszpańskich zakazane były kostiumy bikini. Dopiero napływ cudzoziemców i stawka na przemysł turystyczny przyspieszyły rewolucję obyczajową.