Życzenia dla wybranych

ARABSKI TOMASZ – żeby odbył całą kadencję ambasadora w Madrycie, tzn. 4-5 lat. Madryt, to moim – byłego ambasadora w Chile – zdaniem najlepsza placówka w polskiej dyplomacji. W Europie, a daleko od Warszawy, żeby codziennie nie jeździć na lotnisko po kolejną delegację, dużo się dzieje – Partia Ludowa i socjaliści co pewien czas wyrywają sobie władzę, muzeum Prado (co najmniej 4 lata zwiedzania), obrona i rozkład tradycyjnych wartości, bitwa o przeszłość, wiele podobieństw do Polski, ale w bezpiecznej odległości. No, i wino Rioja.  Macierewicz i spółka urządzili awanturę w komisji spraw zagranicznych, ale to nie pierwszy i nie   ostatni raz. Swoją drogą, chętnie bym przeczytał wywiad z min. Arabskim na temat katastrofy Tu 154, ale wątpię, żeby go udzielił.

GRZEGORZ SCHETYNA – żeby wreszcie powiedział coś kontrowersyjnego. Ciągle mówi się o nim, że jest głównym rywalem i człowiekiem nr 2 w Platformie. Przeczytałem cała stertę rozmów z p. Schetyną i wielokrotnie słuchałem go i oglądałem w telewizji. Wszystkie odpowiedzi są poprawne, często oczywiste, banalne, nigdy agresywne ani napastliwe, bardzo ostrożne i … nijakie. Co w tym człowieku jest, że uchodzi za delfina? Podobno jest świetnym organizatorem i kadrowym („Przy nim Gowin nie podniósłby tak wysoko głowy” – mówią znawcy tematu). Chętnie usłyszałbym od Grzegorza Schetyny coś ciekawego, ale wątpię czy doczekam.

JOANNIE SZCZEPKOWSKIEJ życzę, żeby nie miała większych zmartwień niż lobby homoseksualne w teatrze i poza nim. Podoba mi się, że pani Szczepkowska jest za równymi prawami dla homo, w tym za związkami formalnymi. Co do ich lobby i wzajemnego popierania się, to sądzę, że nie ma w tym nic dziwnego. Członkowie każdej mniejszości lgną do siebie, a co dopiero tak przez wieki prześladowanej. Wystarczy przeczytać pamiętniki Iwaszkiewicza czy Zygmunta Mycielskiego. „Zabawimy się?” – pytał go filuternie na schodach tajniak pilnujący go z powodu działalności opozycyjnej. Miłej lektury!

EWIE WÓJCIAK – dyrektorce Teatru Ósmego Dnia w Poznaniu (tej, która napisała na Facebooku, że „wybrali ch… na papieża”) życzę, żeby staranniej dobierała słowa i skróty, tak się o nikim, a co dopiero o głowie Kościoła nie pisze, powinna się z tej formy wycofać, ale poza tym im większa jest na nią nagonka, tym bardziej jej życzę, żeby się od niej odp…, pardon, odczepili, żeby jej nie karać administracyjnie, bo to byłoby prawdziwym skandalem.

Wszystkim na blogu życzę udanych świąt, świętujmy wesoło, przyjaźnie, ciepło i czule!
ZAPROSZENIE

Co takiego zrobiła Ola Kozłowska, że w PRL doczekała się własnej uliczki na Czerniakowie, i co nabroiła, że teraz IPN każe zmienić patrona ulicy? O tym będziemy rozmawiać z wnuczką protagonistki, Aleksandrą DOMAŃSKĄ, autorką książki „Ulica Cioci Oli”, prof. Pawłem ŚPIEWAKIEM, autorem m.in. książki „Żydokomuna” i Piotrem PAZIŃSKIM – redaktorem naczelnym pisma „Midrasz”. Radio TOK FM, wtorek, 2 kwietnia, godz.20.05. Zapraszam!