Fort w ostrej mgle

Fort Trump, symbol bliskiej współpracy wojskowej Polska-USA, sztandarowy projekt prezydenta Dudy, znalazł się nagle we mgle informacyjnej. Renomowana agencja Reuters podała, że w najbliższych dniach Waszyngton poinformuje o fiasku rozmów.

Różnice zdań mają dotyczyć m.in. miejsca, w którym miałby powstać „fort”. Strona polska widzi go na Wschodzie, w pobliżu Białorusi, natomiast Amerykanie widzą go w zachodniej części Polski, m.in. by nie zaostrzać stosunków z Rosją. Inny temat to finansowanie przedsięwzięcia. Strona polska oferowała 2 mld dol., zdaniem Waszyngtonu – za mało, Amerykanie pod wodzą biznesmena Trumpa wysoko cenią swoją obecność. Natomiast gospodarka polska jest w fazie recesji.

W Stanach zbliżają się wybory, w których Trump podkreśla, że Ameryka nie będzie „dojna”, domaga się wyższych wydatków sojuszników na rzecz obronności. Stanowisko to jest popularne wśród wyborców Trumpa (America First) i to może być jedna z przyczyn rzekomego fiaska (?) negocjacji. Kolejna sprawa to zapowiadane ograniczenie obecności amerykańskiej w Europie, wycofanie 9 tys. żołnierzy w Niemiec. Następna sprawa sporna, jaka pojawia się zawsze podczas negocjacji w sprawie obecności wojsk amerykańskich, to kwestia jurysdykcji. Stany żądają, żeby ich personel nie podlegał sądownictwu miejscowemu, tylko odpowiadał przed sądami amerykańskimi. Państwa gospodarze, w tym wypadku Polska, niechętnie (lub wcale) godzą się na immunitet dla wszystkich członków kontyngentu amerykańskiego, który w dodatku stacjonowałby rotacyjnie, a więc mówimy o tysiącach żołnierzy i oficerów, którzy w ustalonych terminach przyjeżdżają i wyjeżdżają za ocean.

W mediach pojawiła się nawet „wypowiedź” polskiego wiceministra spraw zagranicznych Pawła Jabłońskiego, że „to jeszcze trochę potrwa”. To niczego nie wyklucza. Waszyngton z kolei uznał „wiadomość” Reutersa za fake news. Jak jest naprawdę? Moim zdaniem to nie jest wiadomość wyssana z palca, tylko negocjacje idą opornie i postanowiono je odłożyć na lepsze czasy, na pewno po wyborach w obu krajach.

Zaproszenie
Dr Anna Materska-Sosnowska (politolożka, UW) oraz prof. Ireneusz Krzemiński (socjolog, UW) będą naszymi gośćmi w TOK FM w niedzielę 14 czerwca o godz. 10:05.