Gorzkie rodzynki, słodkie migdały

Dobra to wiadomość czy zła? Polska Krajowa Rada Sądownictwa została usunięta z Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa (ENCJ). Od 2018 r., kiedy ENCJ sformułowała oczekiwania niezależności polskiej Rady od polityków, „nie poczynione zostały żadne działania, aby poprawić jej funkcjonowanie” – czytamy w oświadczeniu Europejskiej Sieci. „Dlatego też została podjęta decyzja, by usunąć KRS ze Stowarzyszenia”.

Wynik głosowania 86:6 wstrzymujących świadczy dobitnie, jak izolowana jest Polska w Europie, a już zwłaszcza w świecie prawniczym. Niestety, jest to kontynuacja wyniku 27:1, jaki przywiozła do Warszawy premier Szydło.

ENCJ uznała, że polska KRS nie stoi na straży niezawisłości polskiego sądownictwa. Nie broni sędziów w sposób zgodny z jej deklarowaną wolą gwaranta niezawisłości sądownictwa.

Była to decyzja na rzecz obrony wartości ENCJ. Nie zamykamy drzwi dla polskiej KRS, gdy spełni wymogi niezawisłości od władzy politycznej. W 2018 r. ENCJ zawiesiła polską KRS wybraną głosami polityków PiS i Kukiz ’15. KRS straciła wówczas prawo głosu, teraz została natomiast wykluczona z europejskiej wspólnoty rad sądownictwa.

Dobra to decyzja czy zła, słodkie rodzynki czy gorzkie migdały? Kto poprze tę decyzję, będzie okrzyczany zdrajcą, targowicą. W mediach prawicowych wielkimi literami straszą: zdrada i zdrajcy. „Czy to już zdrada?” – krzyczą Sieci. „Dlaczego tak wielu polskich polityków podąża śladem Targowicy?” – pytają. „Tylko zdrajca chce karać własne państwo” – twierdzi prof. Legutko.

Moim zdaniem decyzja ENCJ jest ZŁA dla polskiego rządu i jego polityki niszczenia niezawisłego od polityków „wymiaru sprawiedliwości”, systemu, który wyklucza od orzekania takich sędziów jak Igor Tuleya, wyrzuca z Warszawy na głęboką prowincję nieposłusznych prokuratorów. Decyzja ta jest zarazem dobra dla wszystkich, którym leży na sercu Polska uczciwa, ciesząca się uznaniem europejskich prawników. Kiedy polski sportowiec wygrywa, a my wiemy, że jest na dopingu, to mimo wszystko powinien zostać zdyskwalifikowany, ponieważ najważniejsze są wartości, zasady fair play. Będziemy się cieszyć, kiedy Europa znowu uzna nas na partnerów. Panowie Kaczyński, Ziobro, Morawiecki właśnie zapowiadają dalszy ciąg swojej „reformy”. I to jest dopiero zła wiadomość. Niech się nie obruszają na wieść, że wolny świat protestuje.

Zaproszenie
Cezary Łazarewicz, wybitny reporter, laureat nagrody Nike, oraz dr Katarzyna Kasia, filozofka, teoretyczka sztuki (Akademia Sztuk Pięknych) będą naszymi gośćmi w TOK FM. Niedziela 31 października o godz. 10:05.