Lektury pasożyta
Dawno temu, kiedy ukończyłem 50 lat, żona wyprawiła mi huczne urodziny. Przybyło kilkadziesiąt osób z kraju i zza granicy. Każdy uważał za stosowne przynieść mi prezent. Byłoby to bardzo miłe, gdyby nie fakt, że prawie każdy wręczał mi w prezencie… whisky, której nie cierpię. Za to moją żona przepada i przez następne lata miała co […]