Polska to faktycznie kraj cudów. Jednego dnia, nazajutrz po wyborach prezydenckich, nastąpiła cudowna przemiana wizerunku prezesa Kaczyńskiego. Z gołąbka pokoju, z gałązką oliwną w dzióbku, który zapowiadał koniec wojny polsko-polskiej, pozdrawiał „przyjaciół Rosjan”, miał nawet dobre słowo dla Gierka, z … Czytaj dalej
29.07.2010
czwartek