Goethe trzyma się mocno
Mój ostatni kontakt z telewizją miał miejsce kilka dni temu, podczas meczu piłkarskiego Barcelona – Real Madryt (2:0). Potem nie oglądałem już niczego, nie widziałem beatyfikacji, ślubu królewskiego, pochodów 1-majowych, ani żadnych innych wydarzeń. Zamiast tego wyskoczyłem na odnowę kulturalną do Berlina. Na początek wybrałem Martin-Gropius-Bau, gdzie zawsze jest coś do obejrzenia. Tym razem wystawa […]