Chciałbym poruszyć dwie sprawy nie mające ze sobą nic wspólnego, ale które mnie nurtują. Sprawa pierwsza, to interwencja w Libii. Jest ona zapewne powodowana szlachetnymi intencjami (obrona ludności cywilnej itd), ale nietrudno zobaczyć, że ma w tym swój interes prezydent … Czytaj dalej
30.03.2011
środa