„Won!”
Byłem w Teatrze „Syrena” na przedstawieniu pt. „Won!!!”, napisanym przez mojego druha i sąsiada z „Polityki”, Ryszarda Marka Grońskiego. Napisałem „druha”, a nie „przyjaciela”, bo Groński przyjaźni się tylko ze swoim psem. Początkowo łudziłem się, że chodzi o moją ulubioną zupę chińską wonton, ale – niestety – Markowi chodziło o naszych polityków, zwłaszcza tych z […]