Nie chodzi o Europę
Niby są to wybory do Parlamentu Europejskiego, a w kampanii prawie w ogóle nie mówi się o Europie. Wszystko inne, proszę bardzo: Bartoszewski i „bydło”, Pawłowicz i „szmata”, Kaczyński na wałach, Tusk w Rzymie, Kwaśniewski u oligarchy – wszystko, byle nie Unia.