Śmieszny premier
Rząd ma się czym chwalić przed sobą i przed swoimi zwolennikami. Co prawda na Unijnym szczycie nie udało się rozdzielić praworządności (pardon, „tak zwanej praworządności”) od pieniędzy, ale udało się tę „warunkowość” odwlec i ograniczyć. Polski rząd boi się praworządności jak diabeł święconej wody, bo ma dużo na sumieniu. Gdyby Pan Bóg rozdawał pieniądze za […]