Agonia lewicy
Kiedy Donald Tusk złożył Włodzimierzowi Cimoszewiczowi „propozycję nie do odrzucenia” (żeby kandydował na stanowisko przewodniczącego Rady Europy), napisałem, że Cimoszewicz powinien tę propozycję przyjąć, ponieważ lewicy nie zjednoczy, a w Białowieży zginie. Ale co jest dobre dla Cimoszewicza, nie musi być dobre dla lewicy. Teraz, kiedy propozycję przyjął, nasuwają się dwa pytania – co ten […]