Czy bezczelność jest karalna
Ozdobą „Gazety Wyborczej” w tych dniach były obszerne przeprosiny Jacka Kurskiego, czyli finał afery billbordowej. Najbardziej agresywny (po odejściu Artura Zawiszy) poseł PiS musiał przeprosić dwie firmy oraz byłą dyrektor w PZU, panią Iwonę Ryniewicz, za bezpodstawne oskarżenia. Bardzo się cieszę, że demaskator z PiS został wreszcie doprowadzony do sądu i przykładnie ukarany. Na przyszłość […]