Jak wystraszyłem IPN
Jak informuje OKO.press, Instytut Pamięci Narodowej odwołał spotkanie promocyjne znakomitej książki dr. Michała Przeperskiego „Mieczysław F. Rakowski. Biografia polityczna”. Gośćmi spotkania mieli być profesorowie tej miary co Andrzej Dudek i Andrzej Friszke. Jak pisze Estera Flieger z OKO.press, promocja została odwołana w ostatniej chwili, w przeddzień spotkania, tuż „po ukazaniu się pochwalnej recenzji Daniela Passenta”. Decyzję miał podjąć sam prezes IPN dr Karol Nawrocki. „Po korytarzach IPN zaczęła krążyć plotka”, że przyczyną odwołania spotkania była moja (pozytywna) recenzja książki w „Polityce”.
Karol Nawrocki urodził się zaledwie 38 lat temu i jest cudownym dzieckiem oficjalnej polityki historycznej „PiS i przyjaciół”. Zdążył już pełnić kilka stanowisk, z których chyba wywiązał się dobrze w oczach decydentów, skoro powierzyli mu odpowiedzialne stanowisko dyrektora sławnego Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, którego wymowa nie spodobała się decydentom, zwłaszcza ministrowi Glińskiemu. Usunęli ojca muzeum prof. Machcewicza, a jego następcą, bez żadnych skrupułów, został pan Nawrocki, który przyjął rolę spadochroniarza i wyprostował krzywe muzeum. Tak żeby zamiast roztkliwiać się nad losem ludności cywilnej, położyć większy nacisk na polski wysiłek zbrojny, szerzej pokazać straty Kościoła katolickiego itd.
Dr Nawrocki zyskał sobie złą sławę, kiedy podczas jednego z koncertów organizowanych na terenie muzeum usłyszał piosenkę „Ciemna dziś noc”. Prymus polityki historycznej nie mógł znieść, że na terenie jego instytucji wykonywana jest piosenka żołnierzy sowieckich, napisana w 1943 r. i przełożona po wojnie przez innego komucha – Juliana Tuwima. Koncert został przerwany. Pokazuje to klasę prezesa. Czy i jakie zostały wyciągnięte konsekwencje – tego nie wiadomo, ale można wnosić, że pan prezes nie pozwoliłby także wykonywać skomponowanej w czasie wojny VII („Leningradzkiej”) symfonii Szostakowicza, powstałej w 1941 r. w głodującym Leningradzie.
Biedaczek Nawrocki nie upilnował, że w Wydawnictwie IPN ukazała się doskonała, rzetelna i uczciwa biografia Rakowskiego (co nie było łatwe ze względu na kontrowersyjną postać MFR) i teraz zamiast książkę promować, mówi: ciszej nad tą trumną. Zapewne zostanie przeprowadzone śledztwo, kto dopuścił do powstania takiej pracy doktorskiej, której promotorem – dodajmy – jest znany historyk prof. Jerzy Eisler, skądinąd dyrektor Oddziału Warszawskiego IPN, a recenzentami byli Antoni Dudek i Andrzej Friszke, czyli crème de la crème. Oddzielne śledztwo pozwoli wyjaśnić, dlaczego uczciwa biografia Rakowskiego ukazała się nakładem Wydawnictwa IPN.
Niestety, moja niefortunna recenzja pozbawiła książkę dr. Przeperskiego należnej promocji, a wszystkich zainteresowanych – nie wątpię, że ciekawej – dyskusji. Mam jednak nadzieję, że skandaliczna decyzja prezesa IPN będzie lepszą rekomendacją książki niż najlepsza promocja.
Zakazana przez prezesa Nawrockiego dyskusja odbędzie się w TOK FM w niedzielę 10 października o godz. 10:05. „Gośćmi Passenta”będą prof. Dudek i prof. Friszke. Czeka nas prawdziwa uczta!